poniedziałek, 23 maja 2011

cierpienie .

Czego ona musi tak cierpić ?
Czego Bóg (jeśli wogóle istnieje) nie może jej zabrać ?
Żeby nie cierpiała
Czemu powolna śmierć sprawia tyle bólu ?
Dlaczego tak jest ?
Czego tak jest kiedy się wszystko wali po kolei nie ma osoby, która by wysłuchała .
Czemu jak się wszytsko psuje to wszystko po kolei.
Nienawidzę się za to , że to ukrywam . Że nakładam głupią szczęśliwą maskę. Nienawidzę.
Jest źle .

________________________________________________________________________________

Dzisiaj pokażę wam perfumy, które zamówiłam w Oriflame . <3
Mój tato ma podobne tylko "For Him" ;p

niedziela, 22 maja 2011

niedziela

Witam.
Dziś wstałam o 8. Umyłam się, umyłam włosy, zjadłam śniadanie, a teraz siedzę przed komputerkiem ^.^
Planuję na dziś sesję z Kiniuchną. ;*
Jak bedzie pogoda, bo na razie to tak sobie. Słoneczko, lekkie zachmurzenie .
Wczoraj była straszna burza.Już myślałam, że koniec świata. Nie wiecie pewnie, że należę do ludzi, którzy wierzą w apokalipsę tzw.koniec świata. Wierzę niestety w te każde bzdury o końcu świata i kiedy zostanie napomknięte jakiś dzień nie wychodzę wtedy z domu.
Nie wiem , może wam to wydaje się dziwne, ale już tak jest. Wierzę w wiele przesądów też .
Tak mnie zastanawia, czy osoby, które czytają chcą abym umieszczała tu zdjęcia na których jestem ja , na których są nowo zakupione ubrania, kosmetyki . Mogłabym ? I chciałabym wiedzieć w komentarzach czy komuś się mój blog podoba. Jeśli tak to będą tu notki kilka  dziennie . I obiecuję, że będzie ciekawie  :-)


[Czasem jedyne, co zostaje do powiedzenia to: kurwa mać.]

sobota, 21 maja 2011

nie ogarniając rzeczywistości .

Coraz trudniej powstrzymywać łzy .
Coraz trudniej walczyć z wypowiedzeniem prosto w twarz co myślisz.
Przyjaciele zawodzą . Lubią komentować.
Chcę z tym walczyć, lecz nie mogę.
Chcę wybuchnąć prosto w twarz.
Lecz się boję.
Chcę się uwolnić raz na zawsze.
Zacząć wszystko od nowa, lecz sie boję.
Ciągły strach towarzyszy  mi coraz częściej . Mam go dość.
Czuję się jak wielka schizofreniczka, która boi się postawić jeden krok przed niewidzialnym strachem .
Coraz częściej boję się rozglądać na boki, bo boję się, że jakaś wewnętrzna siła mnie zmiażdzy.
To jest ciężkie.
Trudno jest z tym żyć.
Muszę walczyć...

["Trying hard to fight these tears..."]

kilka zdjęć mojego autorstwa: